Przygotowanie do wystąpień publicznych w szkole aktorskiej lub muzycznej

Na początek warto określić czym w istocie są publiczne wystąpienia. Kojarzą się głównie z oficjalnymi wydarzeniami, których częścią są wygłaszane przez uczestników tzw. „mowy”. Ale samo pojęcie jest daleko szersze i zawiera w sobie bardzo różnorodne wydarzenia. Oczywiście takim rodzajem wystąpienia jest występ artystyczny. Śpiewanie piosenki przed publicznością, sztuka teatralna w której bierzemy udział czy monodram. Publicznym wystąpieniem jest, co warto sobie uzmysłowić, np. ustna odpowiedź przed tablicą w szkole, prezentacja projektu na uczelni przez studenta jak i również  udzielenie komuś pomocy na ulicy lub zwrócenie uwagi na niestosowne zachowanie. Wszystkie wymienione przykłady posiadają wspólna cechę – wywołują stres związany z tzw. publiczną ekspozycją. Osoba poddana takiej presji ma świadomość, że jej działania są obserwowane i analizowane przez otoczenie w sposób szczególny. Uwaga osób jest skoncentrowana właśnie na niej. Jaką przyjąć strategię jak powiązać ją z własnym temperamentem, czy być dynamicznym czy stonowanym, czy nadskakiwać „publiczności” czy wręcz przeciwnie zdystansować się do niej. A może iść na przysłowiowy żywioł i zaufać intuicji? To oczywiście podstawowe pytania, które pojawić się muszą w takiej sytuacji. Właściwych odpowiedzi szukamy całe życie i pewnie niejednej osobie braknie go by na wszystkie znaleźć satysfakcjonującą odpowiedź. Wiele zależy od trzech rzeczy: po pierwsze od rodzaju wyzwań z jakimi się musimy mierzyć po drugie od ilości takich zdarzeń, ich częstotliwości i wreszcie od cech osobniczych zarówno tych nabytych jak i warunkowanych genetycznie jak temperament .

Szkoła aktorska ale również szkoła muzyczna w której zdobywamy wiedzą jako muzyk instrumentalista  czy muzyk wokalista to dobry przykład na miejsce w którym wielokrotnie powtarzane doświadczenia prowadzą w konsekwencji do pożądanych zmian w zakresie publicznych wystąpień biorąc rzecz ogólnie. Elementem na trwale związanym z lekcjami śpiewu, gry na instrumencie czy gry aktorskiej jest bowiem etap weryfikacji nabytej wiedzy. Każda szanująca się szkoła wokalna czy teatralna publiczne prezentacje swoich słuchaczy traktuje priorytetowo. W naszej placówce Szkole Wokalno-Aktorskiej jest podobnie. Publicznych wystąpień doświadczają słuchacze na trzech poziomach. Indywidualne lekcje śpiewu to poziom pierwszy. Realizując ten przedmiot nauczyciel śpiewu jest jednocześnie mentorem i cenzorem słuchacza. Drugi poziom to zajęcia grupowe: emisja głosu, dykcja czy zadania aktorskie stwarzają sytuacje w których wykonywanie ćwiczeń wokalnych, fragmentów piosenek czy recytacja odbywa się w konfrontacji z niewielką co prawda ale jednak grupą. No i wreszcie trzeci etap to już koncert z publicznością lub spektakl teatralny. Na scenie szkolnej lub m.in. scenie KFK przy ul. Mikołajskiej 2 przyszli muzycy–wokaliści, aktorzy scen muzycznych ćwiczą swoje umiejętności wokalne w bezpośredniej relacji ze zgromadzonymi słuchaczami. A są tu nie tylko znajomi i rodzina ale również inne osoby z branży lub zwykli miłośnicy muzyki. I tak wygląda droga od spotkania najpierw z pojedynczą osobą, nauczycielem wokalu na lekcjach śpiewu, do konfrontacji z „wielogębym potworem” czyli szanowną publicznością. Czy istnieje możliwość transferu tak nabywanej odporności na stres „publicznej ekspozycji” na inne nieartystyczne sytuacje. Nie tylko z własnego doświadczenia odpowiem krótko – tak. Nie znam osobiście (a potwierdzają to też naukowe publikacje) lepszej drogi do oswojenia się ze sytuacją stresową, jak wielokrotne z nią spotkania prowadzące do bliższego zrozumienia , może nawet przyjaźni a z czasem kto wie, może nawet… no dobrze może jednak nie idźmy aż tak daleko.